Podstawowe komendy stanowią kluczowy aspekt szkolenia psa. Komendy takie jak „siad”, „zostań” i „do mnie” to podstawowe polecenia, które powinien znać czworonożny towarzysz. Te komendy pomagają utrzymać psa pod kontrolą i mogą być przydatne w różnych sytuacjach, w tym podczas mijania innych psów.
Zapamiętaj je, a dzięki temu nauka będzie przyjemniejsza i bardziej skuteczna: 1. Bądź cierpliwy. Nie każdy pies ma taki sam temperament i umiejętność uczenia się. 2. Wydawaj psu jasne polecenia. Nie kombinuj – niech komendy będą krótkie i konkretne. W przeciwnym wypadku pies nie będzie wiedział co się dzieje. 3.
Aby rozpocząć naukę tej sztuczki, pies musi znać komendy: „siad” oraz „zostań”. Jeśli chcesz się dowiedzieć, w jaki sposób nauczyć psa komendy „siad” i zatrzymać go w tej pozycji, obejrzyj nasze wcześniejsze instruktaże: – „SIAD”, cz. 1 (stopień początkujący) – „SIAD”, cz. 2 (stopień zaawansowany)
1n2zuoy. Warto poświęcić trochę czasu i nauczyć naszego psa kilku podstawowych komend. Dobrze ułożony pies sprawia mniej problemów podczas spaceru. Fakt, że pies posłusznie wykonuje nasze polecenia jest też korzystny dla relacji między zwierzęciem a właścicielem (porządek i jasność w relacjach pozytywnie oddziałuje na samopoczucie psa). Jak nauczyć psa podstawowych komend Warto poświęcić trochę czasu i nauczyć naszego psa kilku podstawowych komend. Dobrze ułożony pies sprawia mniej problemów podczas spaceru. Fakt, że pies posłusznie wykonuje nasze polecenia jest też korzystny dla relacji między zwierzęciem a właścicielem (porządek i jasność w relacjach pozytywnie oddziałuje na samopoczucie psa). Nauka podstawowych komend nie jest wcale trudna. Najlepiej rozpocząć ją jak najwcześniej. Szczenięta bardzo chętnie i szybko się uczą. Wczesne rozpoczęcie nauki pomoże nam uniknąć późniejszych niepożądanych nawyków (które w późniejszym wieku mogą być trudne do wyeliminowania). Oczywiście, starszego psa również można nauczyć wykonywania komend, jednak zajmie to trochę więcej czasu. Zasady dobrego szkolenia Przede wszystkim musimy odpowiednio motywować zwierzę do nauki. Traktujmy szkolenie jak zabawę i zawsze nagradzajmy i chwalmy właściwe zachowania. Pamiętajmy, aby polecenia wydawać przyjaznym tonem, ale gdy trzeba bądźmy stanowczy. Nie karzmy też nigdy psa, gdy źle wykonał zadanie. Biciem i krzykami zdziałamy tylko tyle, że zwierzę straci do nas zaufanie i będzie się nas bać. Podczas uczenia psa powinniśmy być cierpliwi i mieć dobry nastrój. Jeśli mamy zły humor, lepiej nie rozpoczynajmy nauki – pies wyczuje nasze negatywne emocje i nauka nie przyniesie dobrych efektów. Nie wolno nam także rozpraszać psa – do nauki należy wybrać spokojne, zaciszne miejsce, gdzie nikt nie będzie psu przeszkadzał. Ważny jest także czas, jaki poświęcimy na naukę. Nie powinien być zbyt długi. Kwadrans wystarczy na nauczenie psa podstawowej komendy. Gdy zwierzę kilka razy wykona zadanie prawidłowo, należy je pochwalić i nagrodzić, a następnie zrobić przerwę na zabawę, aby nie znudzić psa zanadto szkoleniem. Nauka siadania Wydajemy słowną komendę „siad” jednocześnie przesuwając dłoń ze smakołykiem za głowę psa – skłoni go to do odruchowego przyjęcia postawy siedzącej. Gdy pies wykona zadanie prawidłowo, nagradzamy go smakołykiem i chwalimy. Powtarzamy polecenie kilka razy, za każdym razem chwaląc i nagradzając psa po dobrze wykonanym zadaniu. Wkrótce zwierzak na dźwięk komendy „siad” i widok uniesionej dłoni sam będzie przyjmował pozycję siedzącą. Nauka wstawania Rozpoczynamy od wyjściowej pozycji siedzącej (pies znajduje się po naszej lewej stronie). Przesuwamy rękę ze smakołykiem od nosa w stronę klatki piersiowej, jednocześnie wydając polecenie „stój”. Pies musi wstać, aby móc wziąć smakołyk. Gdy to zrobi chwalimy psa i nagradzamy smakołykiem. Powtarzamy ćwiczenie kilka razy, za każdym razem nagradzając poprawne wykonanie zadania. Wkrótce pies powinien wstawać na dźwięk komendy „stój” oraz widok uniesionej otwartej dłoni. Nauka warowania Gdy pies znajduje się w pozycji stojącej, przesuwamy dłoń ze smakołykiem w dół (od nosa w stronę klatki piersiowej, między łapy zwierzęcia), wydając komendę „waruj”. Pies powinien odruchowo się położyć. Gdy to zrobi, nagradzamy go smakołykiem i chwalimy. Po powtórzeniu ćwiczenia kilka razy, smakołyk nie będzie już potrzebny – pies będzie kładł się na dźwięk słowa „waruj” i widok dłoni skierowanej w dół. Nauka podawania łapy Zaczynamy od pozycji siedzącej. Patrząc psu prosto w oczy (w ten sposób skupiamy na sobie jego uwagę), wyciągamy do niego rękę i chwytamy jego przednią łapę, wydając jednocześnie słowną komendę „podaj łapę”. Nagradzamy psa za każdorazowe poprawne wykonanie polecenia. Po kilku powtórzeniach ćwiczenia, psiak powinien już sam wyciągać łapę na nasze polecenie. Nauka zostawania w miejscu Początkowo pies powinien być na smyczy. Wydajemy psu polecenie „siad” i chwalimy. Następnie odchodzimy około pół metra od psa, wydajemy komendę „zostań” i wyciągamy przed siebie wyprostowaną rękę z otwartą dłonią i palcami skierowanymi w górę (dla psa będzie to znak, że nie może iść za nami). Gdy pies wytrzyma kilka sekund w miejscu, nagradzamy go i chwalimy. Powtarzamy ćwiczenie aż pies opanuje zostawanie w miejscu. Następnie, gdy pies prawidłowo wykonuje polecenie „zostań”, wydajemy to polecenie i odchodzimy 2 kroki w prawo lub w lewo. Gdy pies na nas spojrzy, wracamy na miejsce. Gdy uda się nam skupić uwagę psa przez 15-30 sekund przy poruszaniu się w prawo lub w lewo, wydajemy polecenie „zostań” i odchodzimy kilka kroków do tyłu. Sukcesywnie należy zwiększać odległość i prędkość oddalania się. Za każdym razem, gdy pies dobrze wykona zadanie należy go pochwalić i nagrodzić. Naukę zaczynamy od zostawania w miejscu na komendę przez ok. 15 sekund, później stopniowo (gdy pies robi postępy) zwiększamy ten czas o 15 sekund (gdy pies potrafi zostać w pozycji siedzącej przez 1,5 minuty możemy to już uznać za sukces). Nauka chodzenia przy nodze Prawidłowe chodzenie przy nodze powinno wyglądać następująco: pies idzie przy lewej nodze opiekuna, prawie dotykając łopatką jego nogi, głowa powinna być zwrócona w stronę opiekuna. Naukę rozpoczynamy od komendy „siad” (pies musi znajdować się z lewej strony opiekuna). W lewej ręce trzymamy smakołyk, w prawej trzymamy koniec smyczy. Robimy krok naprzód, podsuwając psu pod nos smakołyk. Jednocześnie wydajemy polecenie „równaj”. Pies również powinien zrobić krok naprzód, aby dosięgnąć przysmak – chwalimy wtedy zwierzaka i nagradzamy przysmakiem. Stopniowo wydłużamy dystans i za każdym razem, gdy pies ładnie idzie przy nodze, chwalimy go i nagradzamy. Po pewnym czasie ograniczamy ilość smakołyków i gdy pies próbuje pociągnąć smycz lub nie idzie przy nodze wydajemy komendę „równaj”. Wkrótce zwierzak powinien opanować ładne chodzenie przy nodze. Nauka przychodzenia na zawołanie Ucząc psa komendy „do mnie” należy pamiętać, aby nauka przebiegała w następującej kolejności: nauka, korekta niepoprawnie wykonanego polecenia, bodźce zewnętrzne. Początkowo pies musi być na smyczy (nie spuszczamy go z niej dopóki nie nauczy się przychodzić na zawołanie za pierwszym razem). Najpierw należy wydać komendę „siad” i „zostań”. Odchodzimy na odległość smyczy (nie napinając jej) i wołamy wydajemy podekscytowanym głosem komendę „do mnie”. Gdy pies przyjdzie, nagradzamy go przysmakiem i chwalimy. Powtarzamy ćwiczenie, aż pies zacznie przychodzić na nasze zawołanie za pierwszym razem. Gdy pies już umie przychodzić na zawołanie za pierwszym razem, zamieniamy smycz na linkę o długości 5m i powtarzamy naukę. Później zwiększamy długość linki do 10m i powtarzamy proces szkolenia ponownie. Po opanowaniu przez psa umiejętności przychodzenia z przypiętą linką, uczymy go komendy „do mnie”, ale w obecności bodźców zewnętrznych (biegające psy itp.). Celem jest nauczenie psa przychodzenie na zawołanie mimo obecności rozpraszających bodźców. Gdy to opanuje, pozwalamy mu biegać z luźną linką i doskonalimy komendę „do mnie”: gdy pies pobiegnie np. za piłką, wołamy „do mnie” i natychmiast stajemy na lince – jeśli pies przypadkiem nie wykona polecenia, zostanie skorygowany. Ćwiczymy tak długo, aż pies nauczy się wykonywać polecenie bezbłędnie. Nie zapominamy o nagradzaniu i chwaleniu za każdym razem, gdy pies dobrze wykona zadanie. Polecane produkty data publikacji artykułu: 2009-07-14 Popularne teraz Komentarze
Przez aktualizacja dnia 18:58 Jak nauczyć psa podstawowych komend? Istnieje wiele metod. Najskuteczniejsze jest szkolenie psa bazujące na wzmocnieniu pozytywnym. Uczysz psa siadania, warowania, przychodzenia na zawołanie czy jakiejkolwiek innej komendy – gdy wykonuje ją poprawnie, otrzymuje nagrodę (np. smakołyk, pochwałę, pieszczotę). Efekt? Zachowanie zostaje wzmocnione – pies będzie prezentował je coraz częściej i dokładniej, by otrzymać nagrodę, bo w końcu dąży do tego, co przynosi mu korzyść! Chcesz wiedzieć, jak uczą się czworonogi i jak wyszkolić psa? Czy to nie przekupstwo? Wiele osób myśli w ten sposób, ale niepotrzebnie. To nie przekupstwo, a zachęta na dobry początek współpracy! Na smakołykach bazujesz tylko w początkowych etapach szkolenia. Później powoli wyprowadzasz je, nagradzasz co któryś raz, smakołyk zastępujesz pochwałą lub podrapaniem za uchem. Nie chodzi o to, by „szczuć” psa smakołykami – kiedy ćwiczysz, trzymaj je w kieszeni lub saszetce, wyciągaj dopiero wtedy, gdy pies poprawnie wykona ćwiczenie. I nie obawiaj się, że kiedy pies raz nie otrzyma smakołyka, więcej już nie będzie pracował. Uwierz, że dla większości psów ważniejszy od smakowitych kąsków jest kontakt z właścicielem i możliwość aktywnego spędzania czasu z nim! Jeśli będziesz dobrym przewodnikiem, szybko staniesz się bardziej atrakcyjny dla swojego pupila niż cokolwiek innego! Jak nauczyć psa komendy siad? To proste. Najłatwiejszą i najszybszą metodą nauki tego zachowania jest naprowadzanie. Przygotuj smakołyki, schowaj je. Kiedy pies stanie przed Tobą, ostrożnie i powoli przeciągnij dłoń ze smakołykiem od nosa psa za jego głowę. To powinno spowodować, że pies – odchylając głowę do tyłu za smakołykiem – usiądzie. Nie uda się za pierwszym czy za 10 razem? Nie przejmuj się, ćwicz! Kiedy tylko zad psa opadnie na podłogę, szybko powiedz np. „tak” lub kliknij (tutaj dowiesz się, jak pracować z klikerem i czym jest marker słowny) i nagródź psa. Następnie radośnie powiedz np. „ok” (komenda zwalniająca) i jednocześnie wyrzuć kolejny smakołyk, by pies zakończył wykonywanie komendy. Zrób kilka powtórek w jednej sesji, później zafunduj psu świetną zabawę po szkoleniu. Kiedy pies zacznie coraz szybciej siadać, podążając za Twoimi wskazówkami, dodaj komendę „siad” w chwili, gdy będzie opuszczał zad, by skojarzył czynność z komendą. Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz! ©Shutterstock Jak nauczyć psa komendy leżeć? W bardzo podobny sposób jak powyżej. Naprowadź psa smakołykiem (ze stania) od nosa pomiędzy przednie łapy. Pies automatycznie powinien ugiąć łapki w łokciach. Zaznaczaj klikerem lub markerem słownym i nagradzaj każdy najmniejszy krok w stronę leżenia. Rób to ostrożnie i delikatnie, bo zbyt szybki ruch spowoduje, że pies się cofnie. Po kilku próbach powinien się położyć. Kiedy już będzie kładł się bez trudu, dodaj komendę „leżeć” lub „waruj” (zdecyduj się na jedną konkretną, bo pies nie rozumie, co do niego mówisz, a jedynie kojarzy słowo). ©Shutterstock Jak nauczyć psa komendy „zostań”? Kiedy nauczysz psa siadania i warowania, możesz pracować nad kryterium czasu, by wytrwał w komendzie jak najdłużej – zacznij np. od 5 sekund, później stopniowo wydłużaj czas, pozostając przy psie. By pies nie zerwał komendy i pozostał w niej przez dłuższą chwilę, powoli wydawaj mu smakołyki jeden za drugim. Następnie możesz dodać komendę „zostań”. Kiedy pies siedzi/waruje, powiedz zostań i powoli podreptaj w miejscu – nagródź pupila. Ćwicz ten etap. W kolejnym zrób niewielki krok w bok, powiedz „zostań” i natychmiast powróć do psa. Zwiększaj trudność (tzn. oddalaj się od psa) stopniowo. Jeśli nagle podniesie się i pójdzie za Tobą, znaczy to, że za szybko podniosłeś kryterium czasu (za długo kazałeś psu na siebie czekać) lub kryterium dystansu (odszedłeś za daleko). Jak nauczyć psa komendy „daj łapę”? Nie jest to co prawda podstawowa i niezbędna komenda, ale świetna sztuczka, dzięki której możesz budować więź ze swoim pupilem. Pokaż psu, że masz w dłoni smakołyk, ale nie pozwól mu go zjeść. Zamknij dłoń. Początkowo będzie wąchał, później zapewne spróbuje wydostać go przy pomocy łapy. Kiedy tylko dotknie Twojej dłoni łapą, powiedz „łapa” lub „daj łapę” i nagródź psa. Powtarzaj, aż pies będzie podawał łapę na otwartą dłoń bez smakołyka. To zaledwie kilka z wielu komend, których możesz nauczyć swojego czworonoga, stosując metody oparte na wzmocnieniu pozytywnym. Zanim przejdziesz do trudniejszych ćwiczeń, opanuj proste komendy z podstaw posłuszeństwa, by zgrać się ze swoim pupilem i zbudować silną więź oraz zaufanie! Przeczytaj również: Jak nauczyć psa przychodzenia na zawołanie? Jak nauczyć psa aportować? Jak nauczyć psa komendy siad? Jak nauczyć psa "leżeć? Jak nauczyć psa komendy "zdechł pies"?
Szkolenie Twojego psa może dawać radość i satysfakcję. Psy szybko się uczą, a w szkoleniu polegają głównie na Tobie. Szkolenie pomaga również pielęgnować Waszą relację i siłę więzi. Szkolenie Twojego psa może dawać radość i satysfakcję. Psy szybko się uczą, a w szkoleniu polegają głównie na Tobie. Szkolenie pomaga również pielęgnować Waszą relację i siłę więzi. Łącznie, podstawowe komendy - „Chodź", „Siad", „Zostań", „Nie", „Leżeć", „Zostaw" i „Nie wolno" - ukształtują dobrego psiego obywatela. Skutecznie wyszkolone psy mają łatwiejsze i mniej stresujące życie, niż te niepoddane szkoleniu i są mniej narażone na zagubienie się czy ciągłe pretensje sfrustrowanego właściciela. Młode szczenięta to zagorzali uczniowie, więc zaraz po tym, jak nowy nabytek zjawi się w domu, czas zaczynać szkolenie. Jest mitem twierdzenie, że szczenięta, aby mogły być szkolone, muszą być w wieku przynajmniej sześciu miesięcy. Od momentu, gdy są odsadzone, im są młodsze, tym łatwiej je uczyć i tym szybciej się uczą! Szczenięta są jak gąbka, czekają, aby chłonąć wszystkie nauki, które im przedstawisz. Tutaj znajdziesz trochę porad dotyczących podstaw szkolenia Twojego psa, aby uzyskać bardziej szczegółowe i zaawansowane, skontaktuj się z profesjonalnym trenerem zainwestuj w szkoleniowe DVD i przeczytaj trochę polecanych książek z tej dziedziny. Szkolenie z klikerem Kliker to małe plastikowe pudełko (dostępne w sklepach zoologicznych) mieszczące się w dłoni. Naciskając na jeden koniec swoim kciukiem, a wydobywasz z niego wyraźne, podwójne 'kliknięcie'. Aby przyzwyczaić Twojego psa lub szczenię do klikera, zaopatrz się w dużą ilość smakołyków lub przeznacz na to część porannego posiłku. Podawaj je psu jeden po drugim, z krótką przerwą po każdym. Dokładnie w momencie, gdy otrzymuje on smakołyk, kliknij. Pies wkrótce uświadomi sobie, że kliknięcie oznacza smakołyk i zacznie ciężko pracować, aby zasłużyć na swoje kliknięcie. Staje się ono wskaźnikiem mówiącym 'tak'- sposobem przekazania psu w momencie danej czynności, że wykonał dobrą robotę. Wiele grup szkoleniowych wykorzystuje kliker. Jednak ćwiczenia przedstawione poniżej mogą być wykonane zarówno przy użyciu klikera, jak i bez niego. Zasady szkolenia Zadbaj, aby sesje treningowe były krótkie i przyjemne. Lepiej przeprowadzić w ciągu dnia sześć sesji pięciominutowych, zamiast jednej półgodzinnej - młode szczeniaki często łatwo się dekoncentrują. Ćwiczcie tylko, gdy jesteś w dobrym nastroju, albo Twój stres i frustracja przeniesie się na psa. Zawsze kończ sesję treningową pozytywnym akcentem - ćwiczeniem, o którym wiesz, że Twój pies wykona je z łatwością; kończcie zawsze z poczuciem sukcesu i otrzymaniem nagrody. Z początku ćwiczcie bez rozpraszania uwagi. Utrwal to, czego chcesz nauczyć psa w spokojnym otoczeniu i dopiero później dodaj elementy rozpraszające uwagę (włączone radio, wykonuj ćwiczenie w parku gdzie biegają psy) tak, aby pies nauczył się reagować w rozmaitych warunkach otoczenia. Szkolenie zawsze musi opierać się na nagrodach; smakołykach, zabawkach (piszczących lub nie), zabawie i przytulaniu. Techniki negatywne, przymus i kary są okrutne – niezrozumiałe dla psa i nie działają. Nigdy nie używaj obroży zaciskowej ani kolczatki, gdyż możesz bardzo łatwo uszkodzić szyję swojego psa. Jeżeli potrzeba Ci większej kontroli fizycznej lub spokojniejszego psa, lub takiego, który lepiej się komunikuje, dopasuj mu obrożę uzdową, taką jak np. Gentle Leader. Siad Pierwsze ćwiczenie, którego powinieneś spróbować. Weź smakołyk i pokaż go zwierzęciu. Gdy pies się nim zainteresuje, będzie poruszał głową w ślad za nim, próbując po niego sięgnąć. Trzymaj smakołyk nad głową zwierzęcia, aby patrzył w górę i przysuń go za jego nos, aby musiał cofnąć głowę. Jedynym sposobem dosięgnięcia smakołyku przez psa jest położenie zadu na podłodze. W momencie, gdy to zrobi, kliknij i daj mu smakołyk i pochwal. Po kilku próbach Twój pies będzie wiedział jak zapracować na swoje kliknięcie i smakołyk i jego reakcja siadania stanie się szybsza. Gdy w pełni zrozumie czego od niego wymagasz, powiedz 'Siad' gdy siada, aby skojarzył słowo z czynnością. Dodałeś sygnał, wraz z postępem szkolenia będziesz mógł prosić go o to, aby usiadł, zamiast kusić go do przyjęcia takiej pozycji za pomocą smakołyku. Leżeć Ta komenda nakazuje psu położyć się ze stania lub siadu. Nie dezorientuj go mówiąc „Leżeć", aby zszedł z kanapy; zamiast tego użyj komendy „Nie wolno/ Zejdź" i nagrodź go, gdy jest z powrotem na podłodze. W ręce trzymaj smakołyk tak, aby jego część była widoczna dla psa. Pokaż go psu i połóż rękę na podłodze. Twój pies na wszystkie możliwe sposoby będzie starał się dobrać do smakołyku. Pokaż go psu i połóż rękę na podłodze. Twój pies na wszystkie możliwe sposoby będzie starał się dobrać do smakołyku. W końcu się położy. W momencie, gdy to zrobi, kliknij i nagrodź go. Pracuj nad tym, a gdy zrozumie, że Twoja ręka na podłodze oznacza 'połóż się' dodaj komendę 'Leżeć', gdy wykonuje tą czynność. Wraz z treningiem, będzie się kładł na komendę, bez nagrody. Do mnie! Nauczenie psa przychodzenia na zawołanie (znanego jako 'odwołanie') to prawdopodobnie najważniejsza rzecz, jakiej kiedykolwiek nauczy się Twój pies. Nakazanie psu powrotu, gdy biegnie w kierunku ruchliwej drogi może ocalić mu życie, a nauczenie go zaprzestawania na komendę zabawy z innymi psami oszczędzi Twój czas i nerwy. Kluczem jest rozpoczęcie w młodym wieku (od sześciu do ośmiu tygodni), gdyż młode szczenięta uwielbiają podążać wszędzie za swoim właścicielem. W wieku sześciu miesięcy Twój pies będzie bardziej niezależny i odwoływanie go będzie znacznie trudniejsze do nauczenia. Poproś znajomego lub członka rodziny o pomoc w tym ćwiczeniu. Niech asystent klęknie na podłodze i przytrzymuje szczeniaka w pozycji 'siad'. Usiądź na wprost Twojego szczenięcia i zawołaj go do siebie poprzez entuzjastyczne wypowiedzenie jego imienia, a następnie komendy 'Do mnie!'. Aby dostać się do Ciebie, wystarczy, że sięgnie do przodu. Patrz na szczeniaka i rozłóż szeroko ręce, jakbyś miał go objąć. Musisz brzmieć i wyglądać na bardzo podekscytowanego. Pomóc może trzymany w ręce smakołyk lub jego ulubiona zabawka. Teraz powtórz z psem oddalonym od Ciebie o kilka kroków. Jeżeli będziesz wyglądał zachęcająco, Twój szczeniak popędzi do Ciebie. Jak tylko przybiegnie, kliknij, daj mu nagrodę i bardzo go pochwal! Ćwicz krótko, ale często i stopniowo zwiększając dystans, który ma do przebycia szczeniak, aby dostać się do Ciebie. Pamiętaj, żeby zawsze obsypać go pochwałami, gdy do Ciebie przyjdzie. Gdy już szczenię będzie powtarzalnie wykonywać komendę nakazującą powrót, zacznij wołać go, gdy Cię nie widzi. Baw się w chowanego w domu tak, aby pies musiał Cię wytropić. Przejdź do ogrodu (lub na ogrodzonej przestrzeni w parku) i wprowadzaj kontrolowane sytuacje, takie jak przechodzący obok znajomy. Nigdy nie zaczynaj tego etapu na otwartej przestrzeni, nad którą nie masz kontroli. Dopiero, gdy Twój szczeniak dobrze wykonuje polecenie w zamkniętym ogrodzie i z elementami rozpraszającymi jego uwagę, możesz zabrać go na szkolenie do parku. Weź go na rozwijaną automatyczną smycz lub długą linkę szkoleniową, możliwie w połączeniu z jego obrożą uzdową. Da mu to poczucie wolności, ale Tobie zapewni poczucie kontroli. Przećwicz kilka odwołań. Pamiętaj, że w parku musisz być dla swojego psa niezmiernie kuszący; jest tam wiele fascynujących rzeczy odwracających uwagę rozwijającego się szczenięcia. Jeżeli Twój szczeniak popędzi w innym kierunku i zignoruje Twoje wołanie, nie biegnij za nim: pomyśli, że to dobra zabawa! Zamiast tego, pobiegnij w przeciwnym kierunku (wciąż trzymając linę szkoleniową). Szczeniak będzie zdezorientowany i w końcu pobiegnie za Tobą. Jeśli uciekniesz, nauczy go to mieć Cię w zasięgu wzroku podczas pobytu poza domem, aby Cię przypadkowo nie zgubić! Błędem jest krzyczenie na szczeniaka za to, że nie przyszedł, oraz mówienie 'nie wolno', gdy już do Ciebie przyjdzie, ponieważ zdezorientuje go to. W końcu przecież chcesz, aby przychodzenie do Ciebie kojarzył z byciem nagradzanym. Bądź cierpliwy i często ćwicz. Zostań 'Zostań' to prawdopodobnie najtrudniejsza do nauczenia komenda. Szczenięta po prostu nienawidzą pozostawania bez ruchu! Ale przy krótkich, częstych ćwiczeniach ćwiczenie to można opanować i jest ono przydatne w szeregu sytuacji, jak na przykład ta, gdy pies ma zamiar wyskoczyć z samochodu zanim przypniesz mu smycz. Zacznij od 'Leżeć - Zostań'. Każ psu 'Leżeć'. Powiedz 'Zostań' opanowanym głosem i wyciągnij przed siebie rękę z dłonią skierowaną do przodu. Odczekaj kilka sekund, a następnie kliknij i nagrodź psa za pozostanie na miejscu. Przećwicz to kilka razy. Następnie, każ mu 'Leżeć', zrób krok do tyłu i powiedz 'Zostań'. Po upływie około trzech sekund kliknij, zrób krok do przodu i nagrodź go. Pochwal go za bycie naprawdę mądrym. Stopniowo zwiększaj długość i dystans w tym ćwiczeniu. Ale nie próbuj za szybko osiągnąć zbyt wiele. Jeżeli Twój pies nie pozostanie na miejscu, nie krzycz na niego. Brak kliknięcia lub nagrody to dla niego wystarczająca nauczka. Gniew jest bezproduktywny. Gdy Twój pies opanuje komendę 'Leżeć - Zostań', naucz go 'Zostawać' w pozycji 'Siad' i w końcu w pozycji stojącej wykorzystując dokładnie tą samą technikę. Nie! Większość szkoleń przynosi rezultaty dzięki wynagradzaniu dobrego zachowania i ignorowaniu niepożądanych reakcji zwierzęcia. Twój pies chce i oczekuje Twojej aprobaty. Jednak czasem konieczne jest powiedzenie mu, że jego zachowanie jest nieakceptowane. Zamiast krzyczeć lub wciąż powtarzać 'Nie', szybki postęp można również osiągnąć ucząc psa sygnału 'nie', który mówi mu, że ma przestać robić cokolwiek robi, kiedykolwiek to usłyszy. Najlepsze będą, o ile Twój pies nie ma nerwowego usposobienia, ani nie jest go łatwo wystraszyć nagłym hałasem, dyski do szkolenia psów. Jest to pięć metalowych dysków przypominających metalowe krążki, złączone razem breloczkiem od kluczy. Możesz trzymać je bezgłośnie, po czym, dokładnie w momencie, gdy chcesz zasygnalizować 'Nie!' możesz je upuścić, aby wydały wyjątkowy dźwięk, który nie przypomina niczego, z czym mógłby zetknąć się Twój pies. Aby nauczyć psa komendy 'Nie!', przygotuj najpierw trochę smakołyków. W sposób w jaki uczyłbyś psa kojarzenia kliknięcia ze smakołykiem musisz teraz nauczyć go, że dźwięk dysków oznacza utratę dostępu do smakołyku. Umieść smakołyk na podłodze. Gdy pies idzie, aby go zjeść, potrząśnij dyskami w Twojej dłoni. Zabierz smakołyk potrząsając dyskami, ale nic nie mów…niech zrobi to dźwięk. Po kilku powtórzeniach Twój pies powinien przestać bać się dźwięku i zacznie kojarzyć dźwięk z brakiem nagrody. W końcu nie będzie nawet próbował zabrać smakołyku oczekując na dźwięk dysków i podda się, wyglądając na zawiedzionego. Teraz każ mu wykonać inną czynność, taką jak 'Siad', za którą otrzyma smakołyk, co załagodzi jego wcześniejsze rozczarowanie i frustrację. Wkrótce Twój pies będzie kojarzył czynności, podczas których napotkał na dźwięk dysków z tymi, które zawodzą i przestanie próbować bez konieczności używania przez Ciebie dysków. Zostaw! Dyski możesz wykorzystać także do nauki komendy 'Zostaw'. Połóż coś smacznego na stole w zasięgu Twojego psa. Powiedz mu 'Zostaw', policz do trzech i następnie daj mu smakołyk (ale nie ten, który kazałeś mu zostawić). Jeżeli pies idzie zabrać smakołyk, potrząśnij dyskami. Przez kilka sesji treningowych zwiększaj czas, przez jaki musi czekać, aż otrzyma smakołyk. Zejdź! Jeżeli zastaniesz swojego psa na kanapie, powiedz 'Zejdź' i następnie zachęć go, aby przyszedł do Ciebie. Gdy 'Zejdzie', nagrodź go spokojną pochwałą i kliknięciem i wykorzystaj podstawowe umiejętności, aby kazać mu zamiast tego wykonać komendę 'siad' lub 'leżeć'. Następnie możesz również go nagrodzić. Nader ważna jest konsekwencja. Jeżeli jeden członek rodziny przymknie oko na panujące zasady i będzie z psem siedział na kanapie, gdy inny go z niej wyprasza…. to koniec! Jeżeli na próbę usunięcia go z zajmowanego miejsca, Twój pies warczy na Ciebie, nie próbuj dalej i jak najszybciej poproś o pomoc wykwalifikowanego behawiorystę. Nigdy nie próbuj uporać się z problemem agresji samodzielnie, ponieważ możesz pogorszyć problem i narazić się na niebezpieczeństwo. Informacje zawarte w tym artykule nie zastąpią indywidualnej porady weterynaryjnej lub behawioralnej i mają jedynie charakter informacyjny. W razie jakichkolwiek wątpliwości dotyczących zdrowia swojego zwierzęcia, powinieneś skonsultować się z lekarzem weterynarii. Będzie on mógł przeprowadzić pełny wywiad chorobowy i wykonać badanie kliniczne zwierzęcia, aby następnie udzielić właściwych porad lub przedstawić możliwości leczenia. W celu uzyskania szczegółowej porady behawioralnej indywidualnie dopasowanej do potrzeb Twojego zwierzęcia zalecamy skontaktowanie się z wykwalifikowanym behawiorystą zwierzęcym. Więcej szczegółów dotyczących psich i kocich behawiorystów praktykujących w Twojej okolicy i tego, w jaki sposób mogą pomóc zwierzętom z problemami uzyskasz kontaktując się ze Stowarzyszeniem Behawiorystów Zwierzęcych i Trenerów Coape. Pamiętaj, że o ile trenerzy mogą bezpośrednio przyjąć Cię, jako klienta, behawioryści mogą wymagać współpracy z Twoim lekarzem weterynarii. Więcej artykułów w tej sekcji
Podstawowe komendy, takie jak „siad”, „zostań”, „waruj” czy „do nogi” sprawdzają się w wielu codziennych sytuacjach i mogą znacząco poprawić naszą komunikację z psiakiem, jak i możliwości zapanowania nad nim, kiedy wymaga tego dana chwila. Kudłacz nie zawsze może robić to, na co ma ochotę, czasami kontrola nad jego zachowaniem jest jednocześnie połączona z zachowaniem bezpieczeństwa. Komendy przydają się podczas wizyty u znajomych, na spacerze, u weterynarza, w środkach komunikacji publicznej i wielu innych sytuacjach, mniej lub bardziej awaryjnych. Warto wówczas wiedzieć, czy możemy liczyć na posłuszeństwo psiaka, a zatem czy odpowiednio nauczyliśmy go podstawowych komend. Aby dobrze działały, muszą być długo ćwiczone, często powtarzane, powiązane z czytelnymi gestami i hasłami słownymi, warto też wydawać je w różnych sytuacjach, zwłaszcza gdy pupil jest rozproszony. To gwarancja, że tak opanowane komendy zadziałają potem nawet w najtrudniejszych warunkach. Kilka najważniejszy zasad przy uczeniu psa komend Choć komendy są różne, kilka podstawowych zasad stosowanych w trakcie ich nauki jest niezmiennych. Pierwsza to wybranie odpowiedniego momentu na ćwiczenia. Psiak powinien być wypoczęty, w dobrym humorze, oczywiście zdrowy i zainteresowany. Sami nie mielibyśmy ochoty na dodatkowe obowiązki po długim, męczącym dniu w pracy, prawda? Tak sam jest z naszym zwierzakiem. Z tego powodu wybieramy spokojny dzień i porę, kiedy pupil jest wypoczęty i chętny do współpracy. Sami też powinniśmy być wypoczęci, aby mieć sporo cierpliwości i nie irytować się po paru minutach. Druga sprawa to motywowanie psiaka. Zapomnijmy o wszelkich karach, bo tylko pogorszą sytuację, zestresują i przerażą kudłacza. Nauka psa komend powinna mu się kojarzyć z czymś przyjemnym i dawać poczucie spełnienia, a nie denerwować i upokarzać. Zrezygnujmy ze wszystkich krzyków, wymachiwania rękami, podnoszenia głosu, nerwowych zachowań. Jeśli mamy zły dzień i łatwo wytrącić nas z równowagi, wybierzmy inną datę na trening z psiakiem. Trzecia sprawa to same nagrody. Pochwalenie psiaka po dobrym wykonaniu komendy to ważna rzecz, ale same słowa to zbyt mało, zwłaszcza w początkowych fazach ćwiczeń. Miejmy zawsze pod ręką garść smakołyków i nagradzajmy pupila za każdym razem, kiedy na to zapracuje. Oprócz przysmaków futrzakowi na pewno spodobają się pieszczoty. Czwarta sprawa to konsekwencja i nie chodzi tutaj wyłącznie o regularne ćwiczenie (które jest oczywiście bardzo ważne), ale także o wyraźne i czytelne połączenie komunikatu słownego z gestem. Trzymajmy się też jednej wersji takiego komunikatu, bo inaczej psiak zupełnie się pogubi. Im prostszy przekaz, tym lepiej.↓ PRZYSMAKI TRENINGOWE DLA PSA ↓ Kiedy zacząć uczyć psa komend Im wcześniej zaczniemy uczyć psa podstawowych komend, tym łatwiej będzie mu je zapamiętać. Na pewno wiemy, że dzieci uczą się najszybciej i z kudłaczami nie jest inaczej. Oczywiście nie można przesadzić w drugą stronę – zbyt wczesna nauka pójdzie na marne, bo szczeniak będzie tak rozkojarzony, że nic z tej nauki nie będzie. To tak jak próbować nauczyć ludzkiego niemowlaka tabliczki mnożenia. Kiedy zatem warto zacząć? W drugim miesiącu życia maluch jest jeszcze młodziutki i o ćwiczeniach należy zapomnieć, ale to doskonały czas na naukę czystości, a także reagowania na imię. Wołanie psiaka po imieniu tak, aby się go nauczył możemy jak najbardziej uznać za naukę komendy, być może najważniejszej ze wszystkich. Wybierzmy jedną wersję imienia, mówmy wyraźnie i zawsze z podobną intonacją. Koniecznie nagradzajmy postępy zwierzaka. To też czas, kiedy należy zacząć oswajać psiaka z obrożą i spróbować mu pokazać, na czym polega chodzenie na smyczy (na razie może być nieco dłuższa). Trzeci miesiąc to czas stawiania pierwszych barier, aby psiak nie pomyślał, że wolno mu wszystko. Hasło „zostaw” będzie najbardziej przydatne. Nadal uczymy też pupila przychodzenia na wołanie, teraz powinien już radzić sobie z tym bez problemu. W czwartym miesiącu zaczynajmy ćwiczenie komendy „zostań” i dzięki temu możemy połączyć to z nauką chodzenia przy nodze (początkowo na smyczy, potem już bez niej). Piąty i szósty miesiąc to doskonały czas, aby rozpocząć trening pozostałych komend. Oczywiście po kolei, nie uczymy ich psiaka wszystkich na raz. Warto zacząć od „siad”, które jest niezwykle uniwersalne i dobrze się później łączy z pozostałymi psa komend metodą klikerową Wielu właścicieli do nauki psa podstawowych komend stosuje metodę kliperową. Jest ona wygodna, całkowicie bezpieczna i nie wymaga kontaktu fizycznego z psiakiem, którego może sobie nie życzyć. Kliker oczywiście klika, a dźwięk ten ma utrwalać w kudłaczu pewne nauczone zachowania - służy zatem do warunkowania. Jak dokładnie działa? Przyciskamy go wtedy, kiedy psiak dobrze wykona polecenie. W przypadku na przykład komendy „siad” kliker unosimy nad głowę psiaka, tym samym zmuszając go, aby usiadł, bez jednoczesnej potrzeby dotykania go i siłą sadzania jego zadu na ziemi. To wygodna i łatwa metoda. Początkowo klikanie nic dla kudłacza nie znaczy, ale jeśli dostanie po kliknięciu smakołyk, szybko połączy dźwięk kliknięcia z nagrodą. ↓ KLIKER DLA PSA ↓ Tekst: Magdalena DolataZdjęcie: © Milles Studio -
jak nauczyć psa komendy zostań